Mercedes-Benz Klasa C – nowa definicja kompromisu

Jeśli kiedykolwiek siedzieliście w Klasie S i wydawała wam się za duża, natomiast A była za mało pojemna to Mercedes-Benz ustanowił nową definicję kompromisu - Klasę C.


Nowa klasa C – komfortowe wnętrze

Można śmiało stwierdzić, że nowa Klasa C ma w sobie wszystko czego potrzebuje miłośnik luksusu oraz sportowych osiągów. Zacznijmy jednak od początku. Jednym z niebywałych plusów nowej Klasy C jest jej wielkość. Bagażnik mający 455 litrów - spokojnie mieści kilka toreb, walizek czy koszyków piknikowych. Fani górskich wojaży spokojnie zmieszczą tam swój sprzęt wspinaczkowy, a jesteśmy pewni, że zostanie również trochę miejsca na zakupy.

Sporo miejsca znajdą pasażerowie podróżujący na tylnej kanapie. Miękkie, dobrze wyprofilowane fotele oraz zagłówki dają stabilizację nawet w kryzysowych sytuacjach. Gwarantujemy, że Ci z długimi nogami po kilkuset kilometrach podróży nie zakończą jej z bólem i odrętwieniem.

Przejdźmy do przodu bo tutaj dzieje się bardzo dużo. Fotele nabrały racingowego sznytu poprzez szerokie boczne zabudowy idealnie trzymające w zakrętach. Tutaj czuć powiew luksusu. Wsiadając do Mercedesa Klasy C masz możliwość automatycznego ustawienia fotela idealnie do swoich potrzeb.


Centrum multimedialne to za mało

Czas na „cream de la cream” nowej Klasy C. Wsiadając za kierownicę nie trudno oprzeć się wrażeniu, że przyszłość zaczyna się dziś. To co jeszcze naście lat temu było tylko mokrym snem wizjonerów - obecnie staje się standardem. C wita nas wielkim 12 calowym ekranem dotykowym w środkowej części kokpitu. Dzięki niemu jesteśmy w stanie sprawdzić parametry samochodu, kontrolować klimatyzację czy zabawić się w dj-a poprzez rozbudowany system audio. System nagłośnienia Burmester 3D surround pozwala wychwycić nawet najdrobniejsze dźwięki.

Cytując jednego z czołowych polskich stand-uperów “Włącz mi Purple Snake”. Nie, nie jest to jeden z żartów z brodą a raczej mercedesowska rzeczywistość. Auto oferuje bowiem skomponowanie oświetlenia wewnętrznego pod siebie. Każdy znajdzie tutaj coś, co ucieszy lub ukoi jego wzrok i zmysły. Warto jednak pamiętać, że centrum spa to jeszcze nie ten adres. Choć może i tutaj kiedyś Mercedes nas zaskoczy?


Last but not least – porozmawiajmy o osiągach

Nowy silnik benzynowy – 1.5/184 KM może na pierwszy rzut oka nie robi wrażenia, ale potrafi zaskoczyć. Zwłaszcza w połączeniu z instalacją 48V (tzw. miękką hybrydą). Prowadzenie jest lekkie i przyjemne na trybie comfort. Jeżdżąc płynnie można osiągnąć spalanie na poziomie poniżej 5l / 100km. Jednak zabawa zaczyna się dopiero, gdy na wspomnianym wyżej tablecie wybierzemy tryb “sport”. Ta niepozorna jednostka pokazuje, to co w kochamy w motoryzacji – sportowe zacięcie. Reakcja na gaz jest wręcz fenomenalna a przyspieszenie do setki potrafi zadziwić.

Czy warto pochylić się nad ofertą nowej Klasy C? Zdecydowanie tak. Zwłaszcza, gdy szukamy idealnej równowagi między luksusem Klasy S a ograniczonym budżetem. W tej cenie Klasa C jest jak drzwi do Narni – na początku boisz się ich otworzyć, jesteś pełen niepokoju czy to co za nimi spełni Twoje oczekiwania, a gdy to się już dzieje zatracasz się w tym do końca. Gwarantujemy, że kilometry przejechane Mercedesem nigdy nie trafią na listę złych wyborów.


Sprawdź samochody dostępne w naszych salonach MB Motors.